Zdjęcie - Katalog firm i instytucjiKraśnicki katalog firm i instytucji

65 lat żeglarstwa w Kraśniku

27.12.2022 Print
Zdjęcie - 65 lat żeglarstwa w Kraśniku

Mijający rok upłynął pod znakiem jubileuszu żeglarstwa w Kraśniku, którego rozwój wiązał się przede wszystkim z działalnością 11. KŻDH. Zapraszamy do lektury artykułu Mirosława Sznajdera, inicjatora rocznicowych obchodów.

Żeglarstwo to dyscyplina sportu, również forma turystyki i rekreacji. Tradycje żeglarskiej szkoły charakterów dla młodzieży, realizowanej na jednostkach pływających napędzanych siłą wiatru za pośrednictwem żagli, są w Kraśniku bardzo bogate i sięgają lat 50. ub. wieku. Mimo, że Kraśnik od dużej wody dzieli znaczna odległość, to mieszkańcy robotniczej części, dynamicznie rozwijającej się od 1948 r., mieli do tejże wody swoistą „słabość”. Już w 1953 r. przy Kraśnickiej Fabryce Wyrobów Metalowych powstało koło PTTK, które organizowało spływy kajakowe. Władze oddziału towarzystwa otrzymały dotację na budowę stanicy wodnej w Annopolu, co pozwoliło członkom „wypływać na szersze wody”. W 1957 r. 55. kraśniczan wzięło udział w XVI Ogólnopolskim Spływie Kajakowym Przełomem Dunajca.

W latach 50. w Kraśniku Fabrycznym osiedliło się wielu wartościowych ludzi, pełnych pasji i pomysłów. Jednym z nich okazał się Wojciech Brzechowski. W latach nauki należał do harcerstwa, pasjonowała go też turystyka. Po studiach na Politechnice Poznańskiej, w 1956 r. podjął pracę w Kraśnickiej Fabryce Wyrobów Metalowych (KFWM). Krótko po przyjeździe działał w Komisji Turystyki Wodnej przy oddziale PTTK i włączył się w nurt budowy harcerstwa.

13 kwietnia 1957 r. w Szkole Ogólnokształcącej Stopnia Licealnego i Podstawowego w Kraśniku Fabrycznym, tzw. „jedenastolatce” odbyło się spotkanie z młodzieżą, na którym inż. W. Brzechowski zaproponował chłopcom przystąpienie do Harcerskiej Drużyny Wodnej. Utworzone wówczas dwa zastępy liczyły 15 osób. Drużyna otrzymała niewielkie pomieszczenie w budynku szkolnym. W początkowym okresie zakładano, że jej działalność będzie skupiać się na udziale w spływach kajakowych. Pod koniec czerwca 1957 r. I zastęp 11. Kraśnickiej Wodnej Drużyny Harcerzy (tą nazwą i skrótem KWDH posługiwano się do 1959 r.) wyjechał na pierwszy obóz, zorganizowany nad Wisłą. Po wakacjach drużyna powiększyła się o nowy zastęp (liczba członków wzrosła do 34), a na jednej ze zbiórek wybrano patrona 11. KWDH. Został nim godny szacunku i naśladowania Tadeusz Zawadzki, pseudonim „Zośka”, członek Szarych Szeregów, ppor. AK – komendant Grup Szturmowych na terenie Warszawy.

W KFWM pracowało kilka osób, które miały przeszkolenie żeglarskie i unikalne w tamtych latach fachowe podręczniki. Byli to: Eugeniusz Wiśniewski, Zbigniew Kubicki, Włodzimierz Plewik, Wacław Zieliński. Zaoferowali drużynie współpracę w szkoleniu żeglarskim.

W lutym 1958 r. harcerze przystąpili do budowy motorówki, której dano nazwę „Skaut”. 15 lipca 1958 r., w trakcie obozu harcerskiego nad jeziorem Wiartel (leśnictwo Szeroki Bór, niedaleko Pisza), odbyło się wodowanie łodzi. W wyjeździe udział wzięło 120 osób, chłopcy z 11. Kraśnickiej Wodnej Drużyny Harcerskiej oraz harcerki z 10. Kraśnickiej Drużyny Harcerskiej im. E. Plater pod komendą Haliny Brzechowskiej.

W połowie stycznia 1959 r. młodzi wodniacy przystąpili, pod okiem Wacława Zielińskiego, do budowy swojej pierwszej żaglówki. Warsztat drużyny powstał w Hotelu Robotniczym KFWM nr 4. Pracownia zajmowała dwa pomieszczenia. Na jej wyposażeniu były piła i 3 strugarki elektryczne oraz liczne narzędzia niezbędne do wykonywania prac szkutniczych. Efekt pracy zaprezentowano w lipcu na wystawie sprzętu harcerskiego w Chełmie, ponadto 2 zakupione żaglówki, „Turystyki” typu P-10. Trwały prace nad dwoma kolejnymi łodziami. Każdy zastęp miał wyznaczony dzień tygodnia, w którym wykonywał zadania. Harcerzy nadzorował W. Zieliński.
 
6 sierpnia 1960 r. rozpoczął się kilkudniowy obóz wodniaków w miejscowości Dzierzkowice Krzywie. Niewielki akwen wodny pod Kraśnikiem na wiele lat stał się miejscem zdobywania praktycznych umiejętności przez przyszłych żeglarzy. W tym samym miesiącu grupa młodych kraśniczan przeżyła piękną przygodę. Drużyna zorganizowała obóz żeglarski na Mazurach. Wyjątkowość tego wyjazdu podkreślono w kronice 11. KŻDH: „Drużyna organizuje własny samodzielny obóz żeglarski, obóz, którego pozazdrościć nam mogą wszystkie drużyny w całej Polsce”. Szesnastu harcerzy, na własnych „łajbach”: „Rudy”, „Alek”, „Zośka”, „Edek” i „Parasol”, wyruszyło szlakiem Wielkich Jezior Mazurskich, zaczynając rejs w Pięknej Górze nad jeziorem Kisajno.

Brak odpowiedniego akwenu i sprzętu, argumenty przemawiające przeciwko popularyzowaniu żeglarstwa w Kraśniku, nie stały się hamulcem. Wojciech Brzechowski potrafił na tyle mocno zachęcić młodzież do tej dziedziny sportu, że rozrastająca się drużyna otrzymała w roku 1959 oficjalną nazwę 11. Kraśnicka Żeglarska Drużyna Harcerzy.

10 października 1960 r. inż. Wojciech Brzechowski zwrócił się do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Kraśniku Fabrycznym z prośbą o wyrażenie zgody na budowę, w pobliżu Zakładowego Domu Kultury, harcówki wodniackiej. 13 października, do oddziału ZHP, wpłynęła pozytywna odpowiedź władz miasta.

W 1962 r. kraśniccy żeglarze wyjechali na obóz wędrowny na trasie Annopol-Ostróda. Trzydziestoosobową wyprawę, na sześciu własnych łodziach żaglowych, poprowadził Wojciech Brzechowski. Nieuregulowana i kapryśna Wisła była akwenem trudnym do żeglowania, przez co rejs stał się wspaniałym stażem, z walorami turystycznymi i poznawczymi. Harcerze zwiedzili zabytki i poznali historię kilkunastu położonych na trasie miast.

W artykule pt. „Wyczyn”, opublikowanym w Harcerskim Tygodniku Ilustrowanym „Na przełaj” 7 czerwca 1964 r., naświetlono tło sukcesu kraśnickich wodniaków. Bo tak należało ocenić posiadanie nietanich w czasach PRL jednostek pływających. Harcerze nie otrzymali środków na ten cel od rodziców. Siłą napędową stała się ich wyjątkowa pracowitość. Codziennie o 5 rano przychodzili na zbiórki, żeby budować „jednostki pływające”, a środki na zakup materiałów wypracowali w większości sami, wykonując zlecone, nieskomplikowane prace remontowe lub budowlane. Harcówkę również wybudowali samodzielnie. „Trzy lata zajęła budowa harcówki. Jest to harcówka-stocznia. Uczciwa spora chata, która mieści hangar, dwie pracownie i salę klubową (otwarta dwa razy w tygodniu dla wszystkich chętnych) – pisał tygodnik.

11. KŻDH, to inicjatywa skierowana do młodzieży szkolnej. Liczna grupa osób starszych, głównie pracowników KFWM, w tym też dawni członkowie drużyny harcerskiej, miała ograniczone możliwości żeglowania. Zrodziła się więc koncepcja powołania do życia organizacji, która umożliwi tym osobom dostęp do sprzętu żeglarskiego, a co za tym idzie uprawianie sportu i turystyki. Ponadto, pozwoli zaangażować je do prac przy utrzymaniu sprawności sprzętu i obiektu drużyny. 10 maja 1964 r. powstał więc Klub Żeglarski „Zjawa”.

Drużyna funkcjonowała niczym rodzina. Z wpisu w jej kronice z 1965 r., dowiadujemy się: „Poza tym, co miesiąc odbywa się Rada Drużyny i zbiórka drużyny. W Harcówce co dzień odbywają się zbiórki zastępów, sobota jest dniem otwartym, wszyscy chętni mogą przyjść obejrzeć program telewizyjny, lub nasz dorobek. Na zbiórkach drużyny omawiamy sprawy organizacyjne, natomiast na zbiórkach zastępu śpiewamy, gramy w ping-ponga i zdobywamy sprawności. Odbywa się także teoretyczny kurs żeglarza i sternika. Wykłady na kursie na stopień żeglarza prowadzą dh. sternicy naszej drużyny, natomiast na stopień sternika dojeżdżają wykładowcy z Lublina, między innym kpt. Tadeusz Zawadzki, który jest pilotem chorągwi. Zorganizowaliśmy także w zastępach pomoc koleżeńską polegającą na pomocy słabszym w nauce druhom naszej drużyny”.

W maju 1965 r. wodniacy uczestniczyli w I Alercie Naczelnika ZHP,odbywającym się pod hasłem „Harcerski Zwiad Wiosenny”, ukierunkowanym na poszukiwanie miejsc walki i martyrologii z okresu II wojny światowej. Pozwoliło to młodym kraśniczanom dowiedzieć się, że w pobliżu drogi Kraśnik-Urzędów znajduje się zbiorowa mogiła, w której może być złożonych nawet 500 ciał Żydów, zamordowanych w pobliskiej filii Obozu Koncentracyjnego na Majdanku. Harcerski zwiad nie zakończył się tylko na oznakowaniu wskazanego przez starszych mieszkańców miejsca. Harcerze wycięli kilka krzewów i młodych drzew oraz wyrównali ziemię mogiły. Wykonano przejście nad rowem odprowadzającym wody opadowe, nawieziono kamieni, wykonano fragment ogrodzenia przypominający to, jakie Niemcy stawiali wokół obozów. Przygotowana została także tablica pamiątkowa, którą zamontowano 8 maja, a 9 maja, w rocznicę zakończenia działań wojennych w Europie, wodniacy zapalili znicze i trzymali wartę honorową.

W 1965 roku Halina Brzechowska rozpoczęła tworzenie żeńskiej drużyny żeglarskiej. 10. KŻDH weszła w skład szczepu kierowanego przez Wojciecha Brzechowskiego.

W 1966 roku ważnym wydarzeniem dla kraśnickich żeglarzy było otwarcie „Ośrodka Wypoczynku Świątecznego KFWM” nad niewielkim zbiornikiem w Dzierzkowicach Krzywiu. Zbiornik był wykorzystywany głównie jako kąpielisko (otwarte w 1959 r.). Wodniacy jednak doskonalili na akwenie umiejętności żeglarskie. Z budową ośrodka wiązało się powstanie bazy na sprzęt wodny.

W roku jubileuszu dziesięciolecia działalności 11. KŻDH posiadała 13 jednostek pływających różnych typów i 5 łodzi wiosłowych, tzw. „Bączków”. Trzy żaglówki zostały zakupione, 5 zaś drużyna otrzymała od lubelskich władz sportowych. Były to łodzie regatowe typu „Cadet”. Pozostałe wykonano we własnej pracowni szkutniczej. W harcówce trwały prace nad 4 kolejnymi „Cadetami”. Z upływem lat szczep rozrastał się i ze szkolnego przekształcił w międzyszkolny. W 1967 r. zrzeszał 84 harcerzy, w tym 24 dziewczęta. W pierwszej dekadzie działalności 11. KŻDH wychowała i przeszkoliła 280 harcerek i harcerzy. Z tego grona 190 osób uzyskało stopień żeglarza, a 27 sternika jachtowego.

Rok 1967 r. okazał się bardzo bogaty pod względem udziału w obozach harcerskiej akcji letniej. W drugiej jego części odbyły się dwie duże imprezy: wręczenie sztandaru ufundowanego przez KFWM oraz Rejs Przyjaźni po Dunaju. Uroczystość z okazji jubileuszu 10. lecia zorganizowano na stadionie „Stali”. Przekazanie sztandaru odbyło się w obecności paru tysięcy osób i kilku ważnych osobistości.

Rejs Dunajem to szczególne wydarzenie w historii drużyny, ale także Kraśnika Fabrycznego. Pokazał wyjątkowość mieszkańców młodego, prawie dwudziestoletniego miasta, zamieszkanego przez kreatywnych i pracowitych ludzi. Komendantem rejsu został harcmistrz Wojciech Brzechowski. W podróż wypłynęło 15 osób, w tym jedna kobieta Halina Brzechowska, będąca kwatermistrzem. Rejs rozpoczął się 19 lipca w Bratysławie, zakończył 24 sierpnia w Galati (Rumunia). Wodniacy przepłynęli 1718 kilometrów, poświęcając również dużo czasu na zwiedzanie ciekawych miast i zakątków 5 państw: Czechosłowacji, Węgier, Jugosławii, Rumunii i Bułgarii. Na całej trasie kraśnickie jachty z biało-czerwoną banderą wzbudzały duże zainteresowanie. Rejs obfitował w wiele przygód i ciekawych spotkań.

Rok 1969 przyniósł duże zmiany w 11. KŻDH. Po dwunastu latach pracy z harcerzami, Kraśnik Fabryczny opuścili Halina i Wojciech Brzechowscy. Oboje podjęli pracę w Rzeszowie, stając się motorem rozwoju żeglarstwa. Kierowania szczepem podjął się Wacław Zieliński.
W 1970 r. powstała Żeglarska Drużyna Zuchowa. 12. KŻDH weszła w skład szczepu.

Szczególnym wydarzeniem w historii kraśnickiego żeglarstwa było przeniesienie drużyny do nowego lokum na ul. Kwiatkowskiego.

Źródłem dużej satysfakcji dla opiekunów i młodych żeglarzy stał się w 1972 r. udział w II Ogólnopolskim Rejsie Żeglarskim „Szlakiem Kopernika”. Kraśnik Fabryczny reprezentowała 30. osobowa grupa pod komendą nowego drużynowego, Jana Kasperka. W piętnastym roku działalności drużyny kraśniccy wodniacy przepłynęli łącznie 1000 mil morskich w rejsach pełnomorskich i 1350 kilometrów w rejsach śródlądowych.

W latach 70. Szczep Drużyn Żeglarskich cieszył się dużym zainteresowaniem młodzieży. W 1974 r. skupiał 146 osób, w tej grupie przeważali chłopcy. Co roku, w czasie wakacji, w „wędrówce” po jeziorach mazurskich oraz w rejsach po Wiśle uczestniczyło ponad stu wodniaków. Najwytrawniejsi żeglarze brali udział w rywalizacji sportowej, m.in. w Mistrzostwach Polski ZHP oraz w rejsach na wodach otwartych, po zatoce Gdańskiej i Bałtyku.

W 1978 r. w końcową fazę wkroczyła budowa ośrodka wypoczynkowego FŁT (do 1972 r. KFWM) nad Jeziorem Kisajno. Nie został jeszcze oficjalnie otwarty, a już powstała infrastruktura służyła za bazę harcerzom ze Szczepu Drużyn Żeglarskich i KŻ „Zjawa”, którzy przenieśli na jego teren hangar i zbudowali przystań wodną, wcześniej funkcjonujące w dawnym ośrodku FŁT w Wilkasach. W nowym lokum zgromadzono 12 jednostek pływających, w tym 8 jachtów kabinowych. W 1979 r. szczep skupiał 107 osób.

Dekada lat 80. przyniosła w Polsce zmiany polityczne, a w drugiej części również gospodarcze. Kraj zmieniał się, rodziły się nowe pasje, zmalało zainteresowanie kraśnickiej młodzieży przynależnością do „wodniaków”. Szczep dysponował także skromniejszymi środkami na organizację obozów letnich. Te dwa czynniki przekładały się na mniejszą liczbę turnusów i wielkość grup wyjeżdżających na Mazury. Na rok 1987 przypadł jubileusz 30. lecia 11. KŻDH. Uroczystości były mniej okazałe niż te z okazji poprzednich rocznic. U progu trzeciej dekady działalności szczep skupiał 52 osoby, w tym 16 dziewcząt. Kolejny jubileusz, 35. lecie szczepu, odbył się 23 marca 1993 r. i został zorganizowany w nowej siedzibie, w warsztatach szkutniczych mieszczących się w budynku na terenie Zespołu Szkół Technicznych. Szczep zajął obiekt w 1989 r. Uroczystą zbiórkę harcerską prowadził Jan Kasperek, kierujący drużyną od 22 lat.

W 1999 r. Klub Żeglarski „Zjawa” obchodził jubileusz 35. lecia istnienia. De facto, w tym czasie aktywnością wykazywali się jedynie członkowie „Zjawy”, gdyż drużyna harcerska wygaszała działalność. Miejscem spotkań klubowiczów pozostawał warsztat szkutniczy na terenie Zespołu Szkół nr 3 (wcześniej ZST). W roku 1999 klub zrzeszał 32 osoby, dysponował 9 jachtami typu Giga II, stacjonującymi w bazie żeglarskiej na terenie Ośrodka Wypoczynkowego w Gutach, nad jeziorem Kisajno.
 
10 maja 1999 r. zmarła Halina Brzechowska. Dwadzieścia lat później Wojciech Brzechowski. Mimo, że od lat mieszkał w Rzeszowie, do śmierci pozostawał guru kraśnickich żeglarzy. W 2021 r. odszedł Franciszek Pawłowski, także mentalny opiekun wodniaków z Kraśnika.

Klub Żeglarski „Zjawa” pielęgnuje tradycje żeglarskie, zapoczątkowane w 1957 r. przez Harcerską Drużynę Wodną. W czerwcu 2022 r., z okazji jubileuszu 65. lecia 11. KŻDH, klubowicze zorganizowali rejs po Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Uczestniczyła w nim grupa 20 osób.

Zasłużeni dla kraśnickiego żeglarstwa:
Brzechowska Halina
Brzechowski Wojciech
Beszczyński Józef
Józefowski Jerzy
Kasperek Jan
Kasperek Andrzej
Knyś Stanisław
Koślak Józef
Konopacki Mieczysław
Kosmala Jerzy
Kosmala Ryszard
Pawłowski Franciszek
Polkowski Wojciech
Rubaszko Sławomir
Szubstarski Lech
Zieliński Wacław
Zieliński Wojciech
Zdjęcia pochodzą z kronik 11. KŻDH
 
Opr. Mirosław Sznajder

Artykuł w skróconej wersji ukazał się w grudniowym wydaniu "Życia Kraśnika". Więcej informacji o historii kraśnickiego sportu na blogu: https://krasnikfabryczny.home.blog/  

Na zdjęciu baza wodniaków na Krzywiu gm. Dzierzkowice   

...
Daniel Niedziałek