Kraśnik jest od pewnego czasu wielkim placem budowy i nie chodzi tylko o nową krytą pływalnię, czy nowego drogi. Kolejną dużą inwestycję planują lokalne firmy, a konkretnie Ekoland i Veolia Wschód. Chodzi o Zakład Odzysku Energii, który w sposób ekologiczny rozwiąże problem rosnących kosztów zagospodarowania odpadów. 

- Kluczowa jest dla mnie możliwość ustabilizowania dzięki temu projektowi cen za odpady komunalne i energię cieplną oraz to, że projekt jest bardziej bezpieczny dla środowiska naturalnego niż energetyka węglowa – mówi burmistrz Wojciech Wilk. 

Z inicjatywy burmistrza dwa tygodnie temu odbyło się spotkanie z radnymi Miasta Kraśnik w celu zaprezentowania projektu. Zakład Odzysku Energii (ZOE), który miałby powstać na działce przylegającej do istniejącej elektrociepłowni w dzielnicy fabrycznej, przy FŁT, będzie przetwarzać na ciepło i energię elektryczną tę część odpadów, które pozostają po procesie recyclingu i zgodnie z prawem nie da się ich inaczej przetworzyć niż termicznie, gdyż nie powinny być składowane (chodzi o odpady trafiające na kraśnickie wysypisko). Zakład ten pozwoliłby na stabilizację cen odbioru odpadów od mieszkańców, spadek ceny energii cieplnej, którą płacą mieszkańcy Kraśnika oraz zmniejszenie kosztu gospodarki odpadowej dla budżetu naszego miasta. Inwestycja pozwoli także na poprawę jakości powietrza w Kraśniku poprzez znaczne zmniejszenie zużycia węgla w elektrociepłowni firmy Veolia.

W przeciwieństwie do węgla jest to technologia uznawana za ekologiczną, a cena produkcji ciepła w Zakładach Odzysku Energii jest niższa w porównaniu do innych źródeł. W Europie działa ponad 500 zakładów odzysku energii przetwarzających odpady komunalne. 

Warto podkreślić, że jest to przedsięwzięcie, które ma być sfinansowane w 100 proc. ze środków inwestorów, a nie miejskich, zaś korzyści zarówno ekonomiczne, jak i ekologiczne, będą tęż udziałem mieszkańców.